
Nawozy wraz z początkiem roku drożeją - to normalne. Ale przyszedł początek 2021 roku i... dlaczego jeszcze drożej niż zwykle?! 
Chiny zgłaszają większy popyt na kukurydzę, ze względu na jej ograniczone zasoby światowe, a w
Brazylii - u czołowego producenta kukurydzy - pogoda jest niesprzyjająca, co może przełożyć się na siew i wielkość zbiorów.
Rosja - największy światowy eksporter pszenicy - straszy zwiększeniem podatku eksportowego.
Co sądzicie o tej sytuacji?

Pewnie każdy już sam sobie odpowiedział, ale musimy zaskoczyć i obalić tę pierwszą myśl - nie chodzi o pandemię 

Za wzrost cen nawozów jest odpowiedzialny wzrost cen płodów rolnych. To zwyczajna odpowiedź rynku - większe zyski z upraw, więc pora kupić nawozy i zasiać jeszcze więcej! 

Ale chwila, ceny płodów rolnych wzrosły... nie, to dalej nie pandemia. No to dlaczego wzrosły?



Co sądzicie o tej sytuacji?